Jak to w ogóle możliwe by rowerem przejechać pustynię? Na pierwszy rzut oka pomysł wydaje się abstrakcyjny – niewykonalny. Jednak tam gdzie „zwykły rower” zakopie się w piachu po osie „fatbike” potoczy się dalej. To trochę jak z bananami Chiquita. Tylko inaczej.